Harley Porter Harley Porter
694
BLOG

Zdechrystianizują, zliberalizuja, zislamizują, a potem uciekną jak karaluchy.

Harley Porter Harley Porter Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

O ile rzecz jasna zdążą, a zwycięski islam ich nie wyłapie. Zrzucanie z mostów i minaretów na głupie i zbrodnicze ryło to jedna z opcji jakie wyznawcy proroka stosują do przerzedzania niewiernych, a szczególnie niewiernych lewacko - genderowych.

Kogo dotyczy notka? Ano dotyczy dzisiejszej, opozycyjno totalnej, tak zwanej elity pragnącej Polski islamskiej, demokracji liberalnej, wolności totalnej, rozbrojenia z wojska i logiki, Rzeczpospolitej jako obszaru, a nie państwa, ponownego nałożenia na chudy kark niemieckiego jarzma, a przede wszystkim tego aby było tak jak było - cytując słowa pewnej znanej, lewackiej reżyserki, która z lubością zamieniła by katolickie kościoły na meczety i ośrodki promocji lgbt (choć trwanie jednych koło drugich jest niemożliwe, to jednak w lewackiej mentalności nie takie rzeczy gotowe są istnieć obok siebie).

Chodzi mi o polityków opozycji totalnej, o ich medialnych sprzymierzeńców, ideologów, tzw. elitę kulturalno naukową i środowisko społeczne (niestety takie istnieje). Ich to właśnie zachowań jestem ciekaw, gdy nastanie już ten antychrześcijański, liberalno islamski raj ubogacony o idee nowej trójcy świętej - Róży Luksemburg, Sorosa i Mahometa. 

Jak to będzie kiedy Polska przestanie być ciemnogrodem i kołtunem Europy, kiedy przyjmie jej standardy moralne, przywróci władzę sędziowską nadzwyczajnej kaście ludzi, adwokaci przestaną się bać kraść, zachodnie i wschodnie korporacjie znowu będą mogły bezkarnie poić swoje konie w rzekach na obszarze niegdyś nazwanym Polską, a donośny głos islamskiego muezina niósł się będzie  nad łąkami umajonymi.

Jak komentować będą tą nową rzeczywistość ci wszyscy zwolennicy liberalno muzułmańskiego rozdania społecznego? Co o nim będą mówić Żakowski, Wołek i Władyka, biskup Pieronek i Kardynał Nycz, Szczuka i Magdalena Środa wreszcie Petru (o ile dotrwa) i mój "ulubieniec" Schettino nieszczęsny kapitan POwskiego przeklętego latającego Holendra. Jakie obrazy będziemy mieli w telewizorach i w co ubogaceni się poczujemy?

Jako antyliberalny PiSior, któremu na stare lata dzięki obrazom, jakie widzi, poglądy jeszcze bardziej się radykalizują, jestem pewien, że wszyscy owi zwolennicy tego aby było tak jak było, jeśli dać im szansę, uczynią to, co napisałem w tytule. Spróbują oni ożenić ogień z wodą, jednak skutki będą opłakane.  Nie są bowiem potrzebne żadne wyliczenia, albo skomplikowane socjologiczne tabele aby wywieść przekonanie, że połączenie i próba wprowadzenia w życie owych trzech tytułowych zamiarów, a więc dechrystianizację, liberalizację i islamizację, nie może się udać. I o ile liberalizm może sobie dać radę z chrześcijaństwem, o tyle wyżej wała nie podskoczy islamowi, mającemu jako broń masowego rażenia minarety i mosty, z których lotem nurkowym i jednostajnie przyspieszonym można zrzucać na pyski wszystkich liberałów począwszy od tych rozporkowych, a na gospodarczych kończąc.

W tyglu tego, co udałoby się nawarzyć opozycji totalnej islam przyczaiłby się na samym dnie czekając na swoją chwilę. Gdy już nadejdzie, wszyscy Żakowscy świata będą mogli jedynie zacząć liczyć trupy, a nie będą do tego skorzy, bowiem wcześniej za czasów tego ohydnego PiSu sami dążyli i palili się do tego aby taka sytuacja pro islamska i antykatolicka zaistniała. Media przez jakiś czas spróbują maskować społeczną rozpierduchę, a jeśli się nie da winą za nią obciążać reszki ruchów patriotycznych jakie się jeszcze ostały.

Kiedy nie da się już ukrywać prawdy, gdy rozpasany liberalizm chwyci łapa islamskiego dżihadu, żądający ustępstw w każdej dziedzinie życia, gdy Tomasz Lis nie będzie już mógł narzekać na ataki islamistów na mniejszości seksualne (narzekać na sam islam nigdy by się nie odważył), a nie będzie mógł, bo zostanie dotkliwie pobity przed swoim domem przez grupę ubogacających obszar nadwiślański ciemnoskórych Libijczyków, media zamilkną, nałożą sobie sobie kaganiec, albo, co gorsza zaczną testować pro islamską narrację. Kto wie czy nie zobaczymy i usłyszymy Tomasza Wołka flekującego watykański katolicyzm i w sposób ślisko erudycyjny udowadniającego, że wyższym stopniem uduchowienia jest islam. Może nasz  nieodżałowany Schettino zacznie udowadniać nam, że właśnie weszliśmy w erę nowego rozwoju cywilizacyjnego, zaś pieniądze można zarabiać i kraść także w arabskich kwefeach, a biskup Pieronek nic nie powie tylko chwyci się za serce i umrze. Za to ksiądz Sowa w programie u Morozowskiego przyzna, że Allach jest cool.

Większość jednak tych co wrzeszczała o liberalizm, konstytucję i imigrantów zamilknie. Niczym pijane prostytutki, które obudziły się w rynsztoku i uświadomiły sobie, że są gołe, zapragną zniknąć, zejść z oczu widowni - społeczeństwu, ukryć się za w czarnej dziurze za różnymi idiotycznymi powodami, dla których czynili to, co czynili. Gdzieś z tyłu oczu wszystkie te opozycyjno totalne elementy antypolskie mają w pamięci historyczny odwet społeczeństwa za targowicę i zabory, zaś społeczeństwo lubi wracać do starych, sprawdzonych wzorców. Szczerze, życzę im wszystkim aby ta właśnie społeczna pamięć wisiała nad nimi jak memento, jak dobrze namydlona szubieniczna pętla, a gdyby nie daj Boże zafundowali nam taki los, aby Naród znalazł tyle siły, żeby wykopnąć im spod nóg katowski stołek.

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo