Harley Porter Harley Porter
1102
BLOG

Twórca Unii Robert Schuman w trakcie beatyfikacji - wierny syn kościoła

Harley Porter Harley Porter UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

O tym się nie mówi, bo dzisiejsze lewactwo i liberalna kasta rozpasanych brukselskich i europejskich ateistów nie ma najmniejszej ochoty lansować współczesnej Unii jako tej, której założenia i podwaliny miały być chrześcijańskie i katolickie. Unią rządzi zdegenerowana kasta lewackich, antychrześcijańskich decydentów stworzonych dzięki zainscenizowanej w latach sześćdziesiątych przez KGB wielkiej sowieckiej maskirowki zwanej rewolucją obyczajową mającej wmówić zachodowi, że idee na jakich powstał są zmurszałe i zgniłe, a jednocześnie stworzyć nowy rodzaj zachodnich Europejczyków, moralnych i społecznych lewaków przychylnych Rosji, współpracujących z nią i tak na prawdę nie potrafiących się przed nią obronić.

To, że plan ten się powiódł możemy dostrzec obserwując spolegliwe, idące w kierunku całkowitej degeneracji moralnej, ateistyczne, a wręcz antychrześcijańskie społeczeństwa pozbawione prawdziwych ideałów zastąpionych sloganami barbarzyńskiej Rewolucji Francuskiej mówiący o jakobińskiej utopii wolności, równości i braterstwa, które to w praktyce przyniosły krwawą swawolę, terror i moralny upadek. Co tam jednak fakty, liczą się zapisane na papieże brudne wynurzenia libertynów i masonów pragnących zniszczyć stary, uporządkowany świat, zastępując go jakąś nieznośną karykaturą tego, co miało być chrześcijańskie i dobre.

Wystarczy przyjrzeć się do jakich aberracji zmusza nas ten "nowy, wspaniały świat" zapoczątkowany przez francuskich libertynów,  który wcielają w życie niemieccy dekadenci. Wolność stała się wolnością od moralności i chrześcijańskich zasad, równość to taka sama zależność od korporacji i banków, a braterstwo to wspólne zwalczanie wszystkich mających inne zdanie na temat sposobu budowania europejskiej wspólnoty niż jej zdegenerowani liderzy.

Można popatrzeć na liderów współczesnej Europy i spróbować poszukać w nich chociaż cząstki tego co reprezentował sobą Robert Schuman. Spójrzcie na lenia i cwaniaka Tuska, przyjrzyjcie  się pijakowi i mitomanowi Jean-Cloude'owi Juncker'owi. Wreszcie popatrzcie na tych,  do których naprawdę należy władza na Merkel i Olande i powiedzcie co oni mają wspólnego z wielkim twórcą Unii Europejskiej? Nic! Kompletnie nic. Wszyscy oni są tak obcy przesłaniu jakim kierował się Robert Schuman jak Marsjanie z "Wojny Światów" ziemskiej faunie i florze,   

Obraz Unii, został wykoślawiony i zohydzony, a neoliberalizm zastąpił chrześcijańskie wartości.Niesprawiedliwość społeczna, moralne rozpasanie, kryzys rodziny, afirmacja zachowań społecznych nie noszących w sobie żadnych wartości, konsumpcjonizm, powszechna aborcja i eutanazja stały się faktycznym obrazem owych wolności, równości i braterstwa, zaś sterowany przez wielkich Unii aparat medialny i propagandowy wmawia przeciętnemu Europejczykowi, że to właśnie jest clou Unii Europejskiej.    

Wobec takich antywartości nie należy się dziwić, że chrześcijaństwo i świętość Roberta Szumana zostają przemilczane i głęboko ukryte pod lansowaną omnipotencją urzędniczego konglomeratu Brukseli, zaś gwiazdy - symbol unijny, pierwotnie przyrównywany do gwiazd otaczających Marię Pannę w wizji Apokalipsy św. Jana zamieniony został w masoński gwiazdozbiór, podobny do tego na fladze Stanów Zjednoczonych. Europa bowiem, według jej politycznych władców ukształtowanych i ideologicznie skorumpowanych podczas rewolucji obyczajowej, ma być lewacka i ateistyczna. I nie dla tego, że te wartości są dla nich cenniejszej, ale dla tego, że idee Roberta Schumana wymagają prawdziwego szacunku dla człowieka, którego u dzisiejszych polityków, wszystkich tych Tusków czy Junckerów po prostu nie ma.                                  

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka