Harley Porter Harley Porter
1476
BLOG

Niemowica zrobi wszystko aby Polska wróciła do heimatu

Harley Porter Harley Porter Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Kłamstwa prosto w oczy, sprzeciw wobec każdego działania rządu, wrzaskliwe protesty przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, nagonka medialna niemieckiej prasy wydawanej w Polsce oraz heit lewackich telewizji i rozgłośni radiowych, a także tworzenie przez opozycję zagrożeń tam gdzie ich nie ma. To działania, którymi uderza się w rządzących. Jest także także pogarda, wyszydzanie i  od jakiegoś czasu obśmiewanie poczynań rządu i PiSu.

Owe działania stają się ostrzejsze z każdym miesiącem podsycane przez  Unię Europejską, niechętną zagranicę,  a w szczególności przez Niemcy. Dotychczasowemu otoczeniu w głowie się nie mieści aby Polska mogła wybić się na niezależnego, europejskiego gracza tym bardziej, że do tej pory była niezdarnym czeladnikiem praktykującym u francuskich i niemieckich panów, któremu wystarczyło poklepanie po zgarbionych plecach i pieszczotliwe zmierzwienie rud!ej czupryny.

Zaszczepiona Polsce liberalna lewacka narośl rozrosła się przez ostatnią dekadę do wielkości olbrzymiego, groźnego pasożyta zatruwającego organizm swoimi toksynami. POwscy pogrobowcy żyjący w do niedawna w rzeczywistości nadwiślańskiego heimatu państwa niemieckiego, otuleni jak kokonem pieniędzmi, wpływami i opieką kolonialnych panów, odseparowani od społeczeństwa murem władzy byli przekonani, że władzy raz zdobytej już nie oddadzą. Rzeczywistość okazała się jednak inna, lecz pogrobowcy nie akceptują takiej rzeczywistości.

Władza musi wrócić do czerwonych i różowych panów, a pieniądze powinny płynąć starymi korytami do wszystkich, którzy korzystali z nich do niedawna. Ma być tak jak było aby nie było już nigdy inaczej! I o to z coraz większą zaciekłością walczy tuskowa klasa próżniacza i dla tego właśnie jest ona w stanie oddać wszystko z niepodległością i przyzwoitością włącznie.

O powrót tej właśnie klasy walczą suto opłacone think tanki wymyślające wszystko to, co może zdyskredytować władzę. Jeśli robią to zgodnie z prawem  - trudno można tylko zaciskać zęby i ubolewać, że nie odpłacamy im pięknym za nadobne, a jeśli odpłacamy to za mało. A przecież mamy doświadczenie. Umieliśmy pokonać Komorowskiego i Kopaczową i pokazać jak wielką szyderą z normalności i przyzwoitości były ich rządy. Potrafiliśmy obśmiać chodzącego po stoliku w japońskim parlamencie Komorowskiego i jego szoguna, umieliśmy stworzyć zabawne memy z Kopaczową kłaniającą się ogrodzeniu. Musimy wrócić do tego czym wygrywaliśmy wybory, bezlitośnie punktować opozycję, obnażać jej kłamstwa i uderzać jak w bęben w liderów ukazując jak rezonuje pustota ich przekazu.

Przede wszystkim jednak winniśmy mieć mieć wolę zmian, czyste ręce i charyzmę. Nie może być więcej Misiewiczów, a Antoni musi nauczyć się jeździć wolniej. I wynajmijmy u licha swoje Think tanki, zmieńmy rzeczników i wodników, przekazy dnia uczyńmy lżejszymi, zaś humor niech będzie ostrzem naszego miecza. i wreszcie nauczmy się być wężami.

Gniewny i staram się być sprawiedliwym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka